Co się dzieje po porodzie?

Połóg to wyjątkowy i często niełatwy okres w życiu kobiety. Jej ciało stopniowo wraca do formy sprzed ciąży, co oznacza cofanie się licznych zmian, jakie zaszły w trakcie ostatnich dziewięciu miesięcy. U kobiet po cesarskim cięciu etap ten przebiega nieco inaczej niż u kobiet, które rodziły naturalnie. Jak zadbać o siebie w tym czasie?

Gdy znieczulenie przestanie działać, zaczniesz odczuwać ból wokół rany. Będzie on silniejszy lub słabszy – w zależności od tego, jaki jest twój próg bólu, czy byłaś zdrowa i sprawna fizycznie, czy miałaś już „cesarkę” (jeśli tak, będziesz prawdopodobnie mniej obolała). Niektóre mamy już po kilku godzinach wstają bez problemu i nie odczuwają większych dolegliwości. Inne czują się bardzo źle przez kilka dni.

Zwykle połóg trwa 6 tygodni. W tym czasie macica kurczy się, trwa krwawienie, więzadła i cały aparat podtrzymujący narządy rodne muszą wrócić do normy. W ciele kobiety po cesarskim cięciu dzieje się to samo, co po porodzie fizjologicznym. Połóg po cc trwa jednak trochę dłużej. Jak długo, to już indywidualna kwestia. Trzeba bowiem pamiętać, że cesarskie cięcie to operacja, w trakcie której dochodzi do przecięcia i zszycia powłok brzusznych oraz mięśni macicy, stąd powrót do formy może być wydłużony.

W połogu po cesarskim cięciu łączą się dwie kwestie – z jednej strony sam połóg, czyli zmiany cofające się po ciąży, z drugiej – wszystko to, co dotyczy operacji ginekologicznej, czyli rekonwalescencja po zabiegu operacyjnym. Każda rekonwalescencja po operacji ginekologicznej trwa min. trzy miesiące. Plusem jest to, że przebiega ona trochę łatwiej, jeżeli stan zdrowia kobiety jest dobry, a u kobiet po porodzie z reguły tak jest, bo przez całą ciążę bardziej o siebie dbały.

Już od trzeciej doby po operacji możesz się normalnie kąpać pod prysznicem. To nie przeszkodzi w gojeniu się rany. Blizna może cię pobolewać, a później swędzieć przez kilka tygodni. Dolegliwości jednak będą się stopniowo zmniejszać. Noś raczej obszerne rzeczy, które nie będą urażać blizny (majtki typu bikini wrzuć na razie na dno szuflady). Jeśli czujesz ból w czasie kaszlu, kichania czy śmiechu, przyciśnij brzuch miękką poduszką. To powinno przynieść ci ulgę.
Jeśli wszystko się ładnie goi, nie musisz stosować żadnych płynów ani kremów antyseptycznych. Blizna stopniowo zblednie, z czerwonej stanie się różowa, a w końcu nieco jaśniejsza niż twoja skóra, niemal niewidoczna pod włosami łonowymi. Gdybyś jednak zauważyła, że rana czerwienieje, robi się opuchnięta, bardziej bolesna, sączy się z niej wydzielina lub ropa albo okaże się, że masz gorączkę, jak najszybciej skonsultuj się z lekarzem. Konieczna jest kuracja antybiotykowa.

Nieodłącznym elementem połogu jest też krwawienie (tzw. odchody połogowe). Mamy na ogół wiedzą, że na ten czas warto zaopatrzyć się podpaski o naprawdę dużym rozmiarze (w czasie połogu nie zaleca się stosowania tamponów). Odchody połogowe wydzielane z pochwy i przypominające krwawienie miesiączkowe najpierw są czerwone, potem różowe, brązowe i wreszcie bezbarwne. Utrzymują się przez trzy, cztery tygodnie. Są nieco mniej obfite niż po naturalnym porodzie, zwłaszcza jeśli do cięcia doszło, zanim rozwinęła się akcja porodowa. Jeśliby jednak były bardzo skąpe lub w ogóle zanikły, zgłoś się do lekarza. Może to oznaczać, że doszło do ich zatrzymania i potrzebne są leki obkurczające macicę.

Pierwsze dni po cesarskim cięciu mogą wiązać się ze sporym dyskomfortem, co ma związek z gojeniem się rany. Miejsce po cięciu jest zabezpieczone opatrunkiem (lepiej go nie moczyć). Po jego ściągnięciu rana wymaga delikatnej higieny, utrzymywania w czystości, nie podrażniania jej (np. przez uciskającą bieliznę). Najlepiej osuszać bliznę poprzez delikatne przykładanie ręcznika papierowego. W czasie połogu nie zaleca się kąpieli w wannie.

W połogu (zarówno po cesarskim cięciu, jak i po porodzie naturalnym) ogromnym wsparciem jest pomoc najbliższych osób. Jeżeli ktoś ją oferuje, warto z tego skorzystać i w razie potrzeby nie bać się o nią prosić. Po porodzie może pojawić się też naturalne obniżenie nastroju, tzw. baby blues. Jeżeli jednak pomimo upływu tygodni nasz stan psychiczny się nie polepsza, warto porozmawiać na ten temat z zaufaną osobą.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here