Ruch w życiu dziecka

Chyba każdy z nas zdaje sobie sprawę, że ruch w życiu każdego dziecka jest bardzo ważny. Dlaczego o tym mówimy? Ponieważ w dzisiejszych czasach bardzo łatwo wychwycić młodzież, która zmaga się z otyłością. Jaki jest tego powód? Otóż nie są oni nauczeni ruchu na świeżym powietrzu. Wielu rodziców dla ułatwienia pozwala swoim dzieciom długie godziny przesiadywać przed konsolą, przed komputerem/laptopem w sieci. Tak właśnie się kończy taki brak ruchu i buszowanie po internecie – nadwagą oraz wielką otyłością. Dlatego warto już od najmłodszego wpoić w dziecku miłość do ruchu. Jeżeli tylko pogoda sprzyja, to śmiało weźcie dzieci na dwór, nawet jeżeli ma kilka miesięcy. Spacerki w wózku, a potem powoli na własnych nóżkach. Przy okazji będąc na dworze nie zapominajcie o tym, aby zabrać dla swojego dziecka jakieś zabawki. Czy to do piasku, czy nawet zwykłą piłkę. Tak, żeby Wasza pociecha nie mogła powiedzieć, że się nudzi. Dużym powodzeniem na dworze cieszy się również rowerek dla dziecka. Nie mówimy tutaj o takich rowerkach na pedały, dla trzy, czterolatków. Tylko takich mniejszych. Ktoś może od razu powiedzieć, że młodsze dziecko nie może mieć rowerka, no bo w jaki sposób? Roczne dziecko dopiero uczy się chodzić, a dwuletnie, które często nie ma nawet metra wysokości? Okazuje się, że takie rowerki dla dzieci od 2 lat obecne są na rynku i cieszą się ogromnym powodzeniem wśród wielu rodziców. Od razu warto sobie wyjaśnić, że nie są to rowery na pedałki, tylko takie typowo biegowe rowerki. Chociaż takie rowerki na pedałki dla dwulatków również są, ale o nich porozmawiamy później. Teraz zatrzymajmy się na tych biegowych. Już od kilku lat ewidentnie widać, że moda na te rowerki objęła również nasz kraj. W sumie nie ma się czemu dziwić, ponieważ są one zdrowe, funkcjonalne i zapewniają dziecku dużo ruchu na świeżym powietrzu. Chociaż na upartego, jeżeli dziecko ma miejsce w domu, to również może na nim jeździć pod dachem. W końcu nieważne gdzie się ruszamy. Najważniejsze, że nie siedzimy biernie przed komputerem, czy też telewizorem. Takie rowerki są dobre z tego względu, że już tworzą pierwsze podwaliny do samodzielnej nauki jazdy na rowerze. Nawet na takim rowerze, który służy do biegania dziecko musi nauczyć się utrzymywać odpowiednią równowagę. A przecież równowaga jest potrzebna, aby móc nauczyć się jeździć na małym rowerze – oczywiście bez bocznych kółek. Takie biegowe rowerki dostępne są właśnie dla takich dzieci, co to mają około metra wzrostu, czyli wręcz są idealne dla dwulatków. Jeżeli chcecie zachęcić swoje dziecko do ruchu i szukacie pomysłu na prezent dla niego, to śmiało rozejrzyjcie się za takim rowerkiem. Tym bardziej, że jego koszt nie jest naprawdę duży. Dobrze, teraz warto wrócić do rowerków, o których wspominaliśmy wcześniej. Mianowicie modele na pedały dla dwulatków. O ile rowerki biegowe „uruchamiane” są samodzielnie przez dziecko, tak ten drugi rodzaj popychany jest z reguły przez rodzica. O tyle są one fajne, że na ogół przód rowerka ma głowę jakiejś bajkowej postaci, czy też zwierzątka, więc dzieciaki do nich chętnie lgną. Do tego mają specjalną barierkę, dzięki czemu jak dziecko usiądzie na siodełku, to na pewno z niego nie wypadnie, ani nie ucieknie. Chociaż czy dwuletnie dziecko nie znajdzie sposobu na ucieczkę z takiej barierki? Wątpliwe. Z tyłu znajduje się specjalna rączka, którą trzyma rodzic lub ktokolwiek inny i popycha on całą maszynę do przodu. Nie, nie jest to wielka maszyna. Znajduje się tam jeszcze czasem specjalny koszyczek, gdzie dziecko może chować swoje skarby. Jeżeli dziecko wykazuje chęci, to może zacząć śmiało pedałować. Jednak czasem jeszcze może mu się to nie udać. W końcu komu za pierwszym razem udało się załapać filozofię roweru? Z czasem Wasze dziecko na pewno zacznie wykazywać większe zainteresowanie samym rowerem oraz pedałowaniem, jeżeli tylko mu wszystko w odpowiedni sposób zademonstrujecie. Najważniejsze, aby Wasze dziecko przebywało w ruchu, które będzie tylko z korzyścią dla jego zdrowia.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here